Tato, Twoja mała córeczka nie jest szczęśliwa.
Chcę się uśmiechnąć. Stanąć przed lustrem, podwinąć bluzkę i uśmiechnąć się do tego, co widzę. Chcę śmiać się radośnie, głośno. Chcę przestać się zadręczać. Chcę żyć. Czy to tak wiele? Czy na serio chcę zbyt wiele? Spokoju, szczęścia. Nie chcę nienawidzić siebie. Czy proszę o zbyt wiele? O chęć do uśmiechu, o powód do niego. Co takiego zrobiłam, co uczyniłam, wytłumaczcie mi proszę.
Nie smuć się z powodu ludzi. Oni wszyscy kiedyś umrą. :)
Czuję się podobnie. Również nie lubię siebie, a jeszcze bardziej nie lubię ludzi z mojego otoczenia. Może to rzeczywiście zbyt wiele :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie jest bardzo... pocieszające :D
Ostatnie zdanie jest moim ulubionym stwierdzeniem pośród tysiący, których znalazłam na tumblr :)
UsuńTeż lubię szukać sobie mott na tumblru c:
UsuńWiększość z nich jest bardzo ciekawa. Cytaty, czasami autorami są uzytkownicy tumblr, ale zawsze znajdzie się jakieś ciekawe zdanie <3
UsuńJeśli nie możesz pokochać siebie, to pokochaj kogoś innego ;)
OdpowiedzUsuńAch, ale cóz z tego, skoro ta osoba nie pokocha mnie?
Usuńskąd wiesz? może ta osoba dostrzeże w Tobie to czego Ty nie zauważyłaś ;)
UsuńWątpię. We mnie nie ma niczego do kochania.
UsuńW takim razie, dlaczego tyle osób czyta Twojego bloga? Ludzie którzy tu wchodzą, zostają bo chcą poznać cię bliżej. Twoją osobowość i charakter.
UsuńOch, to miłe. Ale nie zmienia faktu, ze nawet skoro chcą mnie poznać, to się zawodzą. Nie jestem w zaden sposób fajna, uwierz mi.
UsuńNie musisz być "fajna", ja Cię lubię ;)
UsuńJejciu, to kochane. ♥
UsuńWiesz, myślę, że gdyby na świecie byli tylko ludzie szczęśliwi to byłoby kurewsko nudno...
OdpowiedzUsuńW każdym razie, czytając wyższy zapis niemal zobaczyłam przed oczami całą notkę poświęconą temu tematowi. Zaraz wezmę się za pisanie i dam Ci znać, kiedy skończę.
Tak, saviano - moja inspiracja na dzień dzisiejszy. xD
Trzymaj się i... i nie poddawaj. Po co dawać TYM ludziom satysfakcję?
Boskie pomioty - i tak kiedyś wszyscy umrą.
(Bez urazy kochani! ;3 )
Tak jak obiecałam, napisałam!
Usuń[ http://simple-life-rules.blogspot.com/2013/08/chce-sie-usmiechnac-stanac-przed.html ]
<3
Usuńrównież miałam problem z samo akceptacją. do teraz mam, ale to takie wybuchy, które gasną. po prostu staram się ignorować jakoś te stany.
OdpowiedzUsuńCóz, dobrze, ze sobie jakoś radzisz.
Usuń„Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.” Na pewno masz w sobie wystarczająco dużo siły, żeby zmienić w sobie to, czego nie akceptujesz, wystarczy tylko spróbować. Musisz wziąć sprawy w swoje ręce, szczęście samo do Ciebie nie przyjdzie, musisz o nie zawalczyć ;)
OdpowiedzUsuńWidzisz, w moim przypadku sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana i zadne gówniane optymistyczne myślenie tego nie zmieni :)
UsuńOstatnie zdanie <3
OdpowiedzUsuńPocieszające <3
UsuńTo ostatnie zdanie jest moim ulubionym jakie kiedykolwiek słyszałam. Zawsze właśnie się nim pocieszam. A tutaj masz ode mnie jeszcze jeden taki cytacik "To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach." Pięknie, nie?
OdpowiedzUsuńhttp://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/
Po pierwsze - gratuluję cudownych dzieciaczków, 8 miesięcy to dość niedługo, ale na roczek mają ode mnie prezent! <3
UsuńPo drugie - ten cytat, który mi dałaś jest tak jakby odzwierciedleniem moich myśli. W większości przypadków, uśmiecham się, bo widzę kogoś martwego np. o.O Nie, wcale nie jestem psychiczna xD