Witajcie! Te cudowne cudeńka na górze ukradłam Brill, której bloga serdecznie polecam wszystkim! W ogóle, ostatnio napobierałam tyle dodatków, ikon, sygnatur i nie mam co z tym robić, ach. Dlatego pewnie będę robiła wiele postów, aby ponarzekać i przy okazji się ich pozbyć, bo jak wiadomo, jestem egoistką z natury, a ten blog kręci się tylko wokół mnie i mojego własnego, cholernie wyniosłego zdania, które obwieszczam wszystkim i wszędzie, jakby kogokolwiek ono interesowało. Dziwaczne, nie? Ostatnio nie mam weny na nic, zaczęłam pisać trzy opowiadania (one shoty, chociaż może z TaoRisa zrobię wielopartówkę), ale utknęłam w połowie. Najprędzej pewnie napiszę DaeJae, ale kurczaki, nie wiem jak to zakończyć. Help? Graficznie jest coraz lepiej. Oswajam sobie photoshopa, ostatnio nawet wykonałam takiego dziwnego cusia. Lin powiedziała, że to sygnaturka, ale ja tam przekonana wcale nie jestem! Tam pod poprzednim postem się zdradziłam, że planuję zrobić własnoręcznie szablon. Taki prosty, może taki trochę tumblrowy. Co myślicie?
Czuję się ostatnio fatalnie, chyba nawet będę chora, co mnie jako Szatanowi nie zdarza się za często. Nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać, bo fajnie by było w końcu poleżeć tydzień w łóżku, kiedy oni będą biegać w deszczu, ale jak pomyślę o tych zaległościach, które bym miała z chemii... Och, ciarki mnie przechodzą! Mam chemię chyba miesiąc, nawet nie cały, a znienawidziłam ten przedmiot całym sercem! Co z tego, że dostałam dzisiaj z niego piątkę. W ogóle to nie mój temat. Ba! - przestałam kochać swój cudowny język polski, bo mam psychiczną polonistkę!
Myślałam ostatnio bardzo wiele. O szkole, a panu A., o "kumpelach" i innych duperelach, jak każda normalna nastolatka i wtedy doszłam do pewnego wniosku - ja tu w ogóle nie pasuję! No popatrzcie, wszystkie dziecinki w moim wieku są trochę dziecinne (ja też, mentalnie jestem pięciolatką T^T), ale ogółem, wyobrażacie sobie mnie ubraną jak inna, typowa nastolatka? Myśląca tak samo, mówiąca tak samo? Bo ja nie! I tu jest ten problem. Przez to, jak zachowują się ludzie w moim wieku, czuję się wyobcowana i okropnie inna, co mnie dołuje. Bo inność jest fajna, dopóki jest zdrowa. I dopóki nie ma się problemów psychicznych. :)
Uff, wygadałam się! No wreszcie, agrr. Ostatnio za często piszę te posty - albo mam za wiele do gadania, albo chcę się pozbyć dodatków. Która wersja lepsza?
Całuję wszystkich i ubierajcie się ciepło!
Wasza saviano ♥.
Ojejku jejku moje ikonki ! Dziękuję kochana za polecenie <3 Na szablon czekam i tą sygnaturę też chcę zobaczyć!
OdpowiedzUsuńJa w szkole też nie lubiłam chemii. Dla mnie to czarna magia i cieszyłam się jak na koniec roku miałam dopuszczający (modliłam się żeby mi poprawki tylko nie wlepiła za tyle moich pięknych jedyneczek xd). Polski nawet lubiłam nawet z moją nawiedzoną humanistką :D
Przestań się przejmować innymi lalami! Ważne, żebyś była sobą i to się liczy. Po co każdemu nic nie znacząca i nie wnosząca światu nic nowego pusta szara lala, która jest tak łatwowierna i łatwo przyswajana do wszystkiego, że jak tylko powiesz żeby skoczyła z drugiego piętra za modnym szaliczkiem to poleci. :) Inność jest fajna nawet z małymi skłonnościami psychicznymi :D Ważne, żeby mieć prawdziwych przyjaciół a nie tych "pseudo" co lajkują twoje twoje zdjęcia na fb, żeby popaść w twoje łaski blasku popularności .
A co do wersji dodawania postów podoba mi się ta i ta :D
p.s. nie ubiorę się ciepło. Zajrzałam do szafy i nie mam nic na długi rękaw! o.O O zgrozo trzeba iść na zakupy :D
Są cudowne, jak mogłabym ich nie wstawić? A Twojego bloga musiałam polecić:*
UsuńJa kocham polski, szczególnie, gdy polonistka ma manię zadawania zadawania wypracowań, ha! Moja chemiczka jest chora na głowe - pół lekcji gada, ze my sie nie ustawiamy, a potem, ze jej lekcja mija - TO ONA GADA! :C
Ja nie jestem popularna i nie mam lajków na fejsie, buu :C Chodzi bardziej o to, ze hm, mam zbyt niskie mniemanie o sobie i porównuję się do kazdej dziewczyny, a wtedy wypadam po prostu załośnie c:
No to mamy 1:1 :)
Ja mam kilka ciepłych ciuchów. To przynajmniej kurtkę nakładaj, i w balerinkach nie łaź!!!
o nie nie nie. Źle się zrozumiałyśmy. Mi chodzi o to, żebyś była sobą a nie jak te laski co zbierają te lajki :D
UsuńNie przejmuj się, że jesteś "inna" bo to atut jest jednak :)
W balerinkach nie chodzę : D Buty to akurat mam i jakieś "kufajki" ale jakieś bluzki i bluzy by się przydały :D
UsuńNo wiesz, bycie mną jest na tyle trudne, ze az niemozliwe c:
UsuńPozyczyć Ci połowę mojej szafy? ^^
A jednak niemożliwe staje się możliwe w twoim wypadku bo w końcu jesteś :D
UsuńGłowa do góry mała :*
Taaak! pożyczaj tą połowę :D
Where's the logic? o.O
UsuńDzięki:*
To dawaj cięzarówkę, ja tego taszczyć napewno nie będę!!!
Właśnie to jest nielogiczne i nikt tego nie skuma :D
UsuńKurde aż tak dużo? Załatwię coś ;p
p.s. założyłam nowego blog (zastanawiałam się nad tym dość długo) i jak chcesz to wpadnij na fuckedprincezz :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie lubię osób w moim wieku. Bardzo nie lubię. Wiadomo zdarzają się wyjątki, ale rzadko. Moja klasa mnie irytuję od pierwsze klasy. Ale to ja jestem inna. I będę :)
OdpowiedzUsuńLusiu, ile Ty masz w ogóle lat?
UsuńZacznijmy od tego:
UsuńWyglądam na 15-16
Czuje się na 17
A mam: UWAGA UWAGA 12, ale o tym ciiiiiiiiii :)))
Ja bym Ci dała spokojne 17!!! O.O
Usuńhahaha jak na oazie :)) było typowanie ile mam lat xdddd
UsuńCiekawe.
UsuńMi tez dają siedemnaście i ja tez (podobno, halo) wyglądam na 15 ^^
O widzisz, czasem jest to mega męczące, ale ja to lubię. Przynajmniej nie czuję, że ktoś traktuje mnie jak dzieciaka :)
UsuńNie, teraz jest za jasno, czcionka za jasna do tła i zdecydowanie źle mi się czyta :P
OdpowiedzUsuńWidzisz, ale dzięki temu możemy razem pogadać ;D
Niedługo walnę coś swojego.
UsuńFioletowy jest okej? ^^
No nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.. Czy jakoś tak ^^