Moja babcia zawsze mawiała, że jeżeli się kogoś kocha, ta osoba nigdy nie odejdzie, z czasem po prostu przestaniemy ją odwiedzać. Czasami przestajemy myśleć o Tej osobie, w naszym życiu nie ma miejsca dla Tej osoby, chociaż tęsknimy. Zawsze. Chyba właśnie po to jest ten 1 listopada, żebyśmy mogli spokojnie stanąć na cmentarzu i pomyśleć. Nad wszystkim. I nad tym, jak bardzo potrzebowaliśmy Tej osoby.
Miałam przyjaciołkę. Najlepszą przyjaciółkę. Znałyśmy się od dziecka, mieszkałyśmy na tym samym osiedlu i zawsze wszędzie razem chodziłyśmy. Wiedziała o mnie wszystko, ja o niej też, i przez głowę by mnie przeszło, że kiedyś to się skończy. Była ode mnie o rok starsza, ale w zasadzie nigdy nam to nie przeszkadzało. Ona poszła do zerówki. Pamiętam z jakim zapałem mi o tym opowiadała. Z każdą klasą w górę, z każdym dodatkowym rokiem na karku było między nami coraz gorzej, aż w końcu ... Znienawidziłyśmy się. Sama nie wiem jak to się stało. Tęsknię za nią, chociażby dlatego, że wiele rzeczy sobie nie wyjaśniłyśmy. Zanim umarła ... Widziałam jak się stacza, szybko, po lini pochyłej. Ale nawet dzisiaj, zdarza mi się usiąść na ławce koło jej grobu i płakać za nią, wpatrując się w datę jej śmierci, kiedy wszystko się skończyło.
A jednak, dzisiaj zaczyna się listopad, mój ulubiony miesiąc. Wszystko zbliża się do świąt, ale i do zimy, której nie lubie. Każda rzecz ma swoje plusy i minusy. Nawet ze względu na pogodę, muszę się wziąć w garść i wyjąć ciepłe ubranka. Zimo, proszę nie nadchodź. Jesienio, pozostań na zawsze.
--> muzyka.
--> muzyka.
Taka jest kolej rzeczy ze ludzie odchodza choc tego nie chcemy
OdpowiedzUsuńTak. Na początku ciężko się z tym pogodzić, ale z czasem ból przemija, zostaje smutek i, co najważniejsze - pamięć.
Usuńdokladnie tak a w sercu zostaje najwazniejsze
UsuńWłaśnie. Ale nie zawsze. Znam osoby,które o czyjejś śmierci mówią tak, jakby ta osoba poszła spać. Można to ująć jako nadzieję, ale ja już się zorientowałam, że niektórych śmierć nic nie interesuje. Przykre.
Usuńbardzo przykre
UsuńWłaśnie. Szkoda, że prawdziwe ...
UsuńMy świata nie zmienimy
UsuńKto tak powiedział ? Każdy z nas może coś zmienić, szkoda tylko, że nikt tego nie zauważa.
UsuńTo przykre, kiedy umiera młody człowiek.
OdpowiedzUsuńBardzo przykre. Szczególnie, ktoś, kto jest starszy od Ciebie tylko o rok ...
UsuńZawsze to lepiej, niźli miała to być rówieśniczka, ew. osoba młodsza.
UsuńNie wyobrażam sobie, aby mogła umrzeć jakakolwiek moja koleżanka, o młodszych nie wspominając. Jednak każda śmierć tak młodej osoby wywołuje szok.
UsuńBo niespodziewane.
UsuńNie zawsze. Czasami wiadomo, że ktoś umrze, jednak to jest ból, bo każdy człowiek ma w sobie tą nadzieję, że Ta obo umrze. I to właśnie boli.
UsuńAle zazwyczaj jest to niespodziewane.
UsuńJak tu się ładnie zrobiło :)
Tak, to jest chyba najgorsze.
UsuńOj, dziękuję. :)
Oj, coś się nam wątek kończy .. To, hm, co u Ciebie ? :>
UsuńNic specjalnego, a u Ciebie? ;>
UsuńOj, u mnie mdławo. Podoba Ci się jesień ? ^^
UsuńCzemu mdławo?
UsuńTeraz już trochę mniej, ale ogólnie lubię tę porę roku... jest taka kolorowa i w ogóle :)
Oj, bo się kłócę ze wszystkimi "bo jestem chamska i bezczelna". Ja nie jestem, tylko oni mnie irytują. -.-
UsuńO, to tak jak ja, tylko, że ja jesień lubie najbardziej we wrześniu, szczególnie 21. :>
Trzeba znać umiar ;P
UsuńOj, umiar, umiar. Nie mam w czym, chociaż w swoim dziwactwie umiaru nie mam :>
Usuń;)
UsuńA tu jeszcze ładniej się zrobiło :)
Aj, dziękować. Uwielbiam zielony :)
UsuńKolor nadziei ^^
UsuńYhy. Ale biały też fajny ^^
UsuńTaki zimowy ;P
UsuńOj od razu zimowy. Biały to kolor niewinny, dziewczęcy. :>
UsuńZimo nie nadchodź, jesieni zawracaj, ja chcę lato!
OdpowiedzUsuńTaka kolej rzeczy, ludzie przychodzą i odchodzą.
A, że czasem trafi się taka osoba co w międzyczasie namiesza nam w głowie, zajmie w niej spory kawałek i nic sobie z tego nie robiąc odejdzie to już inna sprawa.
Ale przecież małe miasta są takie...
małe.
zawsze lepiej skupić się na plusach, niż na minusach. święta coraz bliżej! :)
OdpowiedzUsuńale szczerze mówiąc, też nie lubię zimy. i kocham jesień, za wcześnie odeszła :(
Tak, najlepiej. Chociaż czasem warto przeanalizować i wziąć pod uwagę plusy. Ja lubię śnieg, tylko zima mnie drażni. Och, jesień :3 Tak, za wcześnie. Zdecydowanie za wcześnie.
UsuńMi jesień właśnie popsuła plany na wieczór.
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie nie lubię jesieni, nie wiadomo czego się można po niej spodziewać.
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka też zmarła dwa lata temu. Kilka miesięcy później straciłam Tatę...
OdpowiedzUsuńNa szczeście są ze mną dzięki wspomnieniom.
P.S. mogłabys wyłączyć weryfikacje obrazkową, bo mój słaby wzrok ma trudności z rozróżnianiem tych poskręcanych literek ;)
Tak, to jest hm ... Tragiczne. Nie wyobrażam sobie, żeby zabrakło mojego taty ...
UsuńOj, chwilunia, momento, postaram się, ale net mi się tnie, więc jeżeli się nie uda, zrobię to jutro :>
Lepiej sobie tego typu rzeczy w ogóle nie wyobrażać.
UsuńTak, najlepiej. Ja wolę skupiać się na pozytywach.
UsuńTemat śmierci zawsze mnie przeraża, dlatego tak panicznie boję się śmierci bliskiej osoby...
OdpowiedzUsuńI ja też nie chcę zimy, zimna, chłodu...
Ja również, tylko, że mam o tyle lepiej iż umiem się z tym pogodzić.
UsuńZima, nie dziękuję. Jedyne co lubię to śnieg. Mrozu nienawidzę. Jestem jak kot, ciepło przede wszystkim.