▲ Saviano dnia 08 kwietnia 2013 roku ▲
Chciałabym Ciebie pamiętać. Chciałabym wiedzieć, jaki kolor włosów miała, chciałabym pamiętać ile miałaś lat. Chciałabym pamiętać jak się uśmiechasz, i chciałabym pamiętać gdzie miałaś zmarszczkę. Chciałabym pamiętać co lubiłaś robić w wolnym czasie, i chciałabym pamiętać kiedy miałaś urodziny. Chciałabym pamiętać słowa Twojej kołysanki i to, jak mi ją śpiewałaś. Chciałabym pamiętać nasze wspólne chwile. To, w jaki sposób nauczyłaś mnie układać puzzle i to, jak się uśmiechałaś, gdy postawiłam pierwszy krok. I chciałabym pogodzić się z Twoją śmiercią. Przestać płakać po nocach, przestać wyć za Tobą i przestać marzyć, że kiedyś Cię zobaczę. Bo wiem, że nie bo przecież wiem, że mi nie wybaczysz. Chciałabym jednak. Chciałabym, abyś wybaczyła mi wszystkie moje błędy. Chciałabym, abyś pamiętała, że kocham Cię z całego serca i nikt mi Ciebie nie zastąpi. Chciałabym, żebyś mnie przytuliła. I najbardziej, najbardziej na świecie, chciałabym, żebyś nigdy nie przestała mnie kochać. Tak, jak ja Ciebie. Może kiedyś mi wybaczysz.
Przebaczenie uzdrawia. wiec z pewnością niedługo nastąpi.
OdpowiedzUsuńMiałabym tą złudną nadzieję. Niestety, raczej to nie jest możliwe.
UsuńZmieniłaś nick i w ogóle nie skapnęłam się, że Ty to Ty ;D
OdpowiedzUsuńCzas leczy rany... jeszcze wszystko się zagoi.
Ojej, właśnie się bałam, czy mnie poznacie. Dlatego chyba umieszczę link do notki, gdzie jest wszystko wyjaśnione.
UsuńCzy ja wiem...?
Ale po wejściu na bloga od razu Cię rozpoznałam... może się pod komentarzami na początku podpisuj starym nickiem? Tak będzie chyba najprościej.
UsuńAle... No smutno mi się zrobiło. Jeśli to jest osoba o której myślę, to niemożliwe, żeby Cię nie kochała... I, że nie wybaczy albo że nie wybaczyła... !
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy masz rację, ale modlę się, aby tak było.
Usuń