27.01.2013

Jak się baba uprze to i diabła przegada.

Długo mnie nie było. Mała przerwa w blogsferze, wchodzę i co zastałam? Masę postów do nadrobienia! Więc szybciutko jeszcze dodam, że odezwę się niedługo, z relacją z wypadu w góry. A nuż może się nie utopie w śniegu?
Wasza zmęczona i skruszona Stupid Lamb.

3 komentarze:

  1. Wszyscy sobie w góry jeżdżą... phi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Góry, góry, góóóóóóóóory. Czekam na relację!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no, góry, góry wszędzie :D Nie utopisz się w śniegu, bo stopnieje XD
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń